Rynek Infrastruktury
Poseł Ryszard Zbrzyzny pytał, czy odłożenie w czasie budowy dolnośląskiego odcinka drogi S3 z Legnicy do Lubawki wiąże się z realizacją zapowiedzi budowy Południowej Obwodnicy Warszawy jako elementu gry politycznej przed referendum warszawskim.
Wiceminister transportu Zbigniew Rynasiewicz wyjaśnił, że budowa trasy S3 na odcinku Legnica – Lubawka była ściśle uzależniona od wspólnych decyzji polsko-czeskich. Po stronie naszych sąsiadów znajduje się korytarz transportowy TEN-T, czyli droga R-11. Zadanie to ma być realizowane w ramach instrumentu „Łącząc Europę” (CEF).
– Tu wymagana jest pewna umowa uzgodnieniowa pomiędzy krajami, przez które ta droga przebiega. Rozmowy, które były prowadzone przez stronę polską z ministrem transportu Republiki Czeskiej, doprowadziły do ustalenia stanowiska, które zostało przekazane przez stronę czeską 17 września br. Strona czeska stwierdziła, że budowa odcinka R-11 Královec – Trutnov nie rozpocznie się do 2018 roku – wyjaśnił wiceminister.
Po stronie czeskiej trwają prace projektowe, podczas których konieczna okazała się zmiana przebiegu trasy drogi ze względu na duże protesty środowiskowe. Spowodowało to konieczność przeprojektowania także około 2 km drogi na odcinku przygranicznym po stronie polskiej i uzyskania nowej decyzji środowiskowej. – W związku z tym nie ma możliwości uruchomienia postępowania przygotowawczego na tym odcinku S3 jeszcze w bieżącym roku, nie jest to uzasadnione – oświadczył Rynasiewicz.